Ułatwienia dostępu

Ściana/The Wall

GŁOWĄ W MUR

Słowaccy studenci sięgnęli po opowiadania Sartre’a, aby w trzech kolejnych etiudach przedstawić to, co dla francuskiego egzystencjalisty było szczególnie ważne, a mianowicie proces uprzedmiotowienia człowieka. To, że traci on swoją egzystencję na rzecz esencji – przestaje po prostu być i staje się jakiś.

            Pierwsza jest opowieścią o obozie, zapewne nazistowskim, zapewne z czasów drugiej wojny światowej, w którym giną uprzedmiotowieni ludzie, przedstawieni jako białe koszule. W tym właśnie obozie jeden z więźniów decyduje się wydać towarzysza i zdradza, że ukrywa się on na cmentarzu. I chociaż wychodzi z obozu, to już na zawsze staje się zdrajcą i donosicielem.

            Druga opowiada o frustracjach erotycznych mężczyzny, obserwującego ze swojego okienka na poddaszu ulicę i zatrzymujących się na niej zakochanych. Może się on przekonać, że – zgodnie ze słowami Sartre’s – „piekło to inni”. Bo to oni podsycają pokusy, które w nim narastają i pęcznieją.

            Trzecia jest opowieścią o narodzinach dziecka, które na początku nie ma nawet ustalonej tożsamości płciowej. Jest śliczne i choć to chłopiec, ubierają go w dziewczęce sukienki. Ale chłopiec powoli dojrzewa i staje się coraz bardziej określony i męski. Kolejne sceny prowadzą nas do tego, że staje się on dyktatorem, człowiekiem do końca określonym, więc dla Sartre’a martwym. W tym kontekście warto przypomnieć wiersz Wisławy Szymborskiej o pierwszej fotografii Hitlera:

A któż to jest ten dzidziuś w kaftaniku,

Toż to Adolfek, syn państwa Hitlerów!

            Słowaccy studenci opowiadają te historie za pomocą prostych, ale przekonujących środków: mordowani ludzie są tu koszulami, widok z okna przekłada się na horyzontalny krajobraz ulicy – co było jednym z ciekawszych rozwiązań, jakie widziałem – a dziecko jest tylko spodenkami – cała reszta pozostaje do wymyślenia i dopowiedzenia. Jeśli przypomnimy sobie, że dopiero zaczynają oni swoją przygodę z teatrem (są to studenci pierwszego roku), wypada zakrzyknąć: Oby tak dalej!

Krzysztof Puławski

HITTING THE WALL WITH YOUR HEAD

Slovak students used Sartre’s short stories to show us in three subsequent etudes the idea which was of utmost importance for the French existentialist i.e. the process of turning man into an object. Losing his/her existence for essence because he/she stops  just being and becomes this or that, like objects.

            The first etude tells the story about a camp, probably a Nazi one, probably from world war II in which people who die are treated like objects – white shirts. And one of the prisoners decides t give away his friend and tells the interrogators that he hides at the cemetery. He can leave the camp but as a traitor and informer.

            The second is about erotic frustrations of a man observing the street from his attic window and the lovers who stand nearby. He can find that according to Sartre’s words: ‘the others are hell’. Because they fuel temptations which are burning in him.

The third etude is a story of a child who is born and raised in a family. At the very beginning it is treated as a girl but later becomes more and more like a man. In the final scenes he becomes dictator, somebody fully defined so dead for Sartre. It is interesting to bring to this context the poem about the first picture of Adolf Hitler by Wisława Szymborska:

And who’s this little fellow in his itty-bitty robe?

That’s tiny baby Adolf, the Hitlers little boy. (trans. S. Barańczak and C. Cavenagh)

            Slovak student use here simple but convincing means; the people in the camp are just shirts, the view from the window is shown in horizontal perspective – one of the most interesting solutions I have recently seen – and the child is just his trousers. The rest is left for imagination. If we remember that they are just freshmen, it is really impressive and hopeful. Keep it up!

Krzysztof Puławski